Ogólne
Tygodniowy rejs po Bałtyku to impreza skierowana zarówno dla osób, którym marzy się pierwszy rejs morski, jak i dla doświadczonych wilków morskich. Każdy uczestnik rejsu staje się załogą jachtu. Oznacza to, że podczas rejsu, poza odwiedzeniem ciekawych i pięknych miejsc może także zdobyć doświadczenie i staż morski.
Wiedza, doświadczenie oraz ogromne zaangażowanie kapitanów zapewniają bezpieczeństwo na najwyższym poziomie.
Staż morski: około 60-90 h.
Termin | Trasa | Cena |
---|---|---|
20.06-27.06.2020 | Kołobrzeg - Bornholm - Christiansø - Hanø - Utklippan - Kołobrzeg | 1950 zł |
25.07-01.08.2020 | Kołobrzeg - Falsterbo - Kopenhaga - Klintholm - Glowe - Kołobrzeg | 1950 zł |
01.08-08.08.2020 | Kołobrzeg - Svaneke - Karlskrona - Kalmar - Grönhögen - Kołobrzeg | 1950 zł |
08.08-15.08.2020 | Kołobrzeg - Savneke - Karlskrona - Simirshamn - Rønne - Kołobrzeg | 1950 zł |
15.08-22.08.2020 | Kołobrzeg - Falsterbo - Kopenhaga - Klintholm - Glowe - Kołobrzeg | 1950 zł |
22.08-29.08.2020 | Kołobrzeg - Bornholm - Christiansø - Hanø - Utklippan - Kołobrzeg | 1950 zł |
29.08-05.09.2020 | Kołobrzeg - Svaneke - Karlskrona - Simirshamn - Rønne - Kołobrzeg | 1950 zł |
05.09-12.09.2020 | Kołobrzeg - Sassnitz - Malmö - Helsingor - Kopenhaga - Kołobrzeg | 1650 zł |
12.09-19.09.2020 | Kołobrzeg - Sassnitz - Klintholm - Ystad - Allinge - Christiansø - Kołobrzeg | 1650 zł |
19.09-26.09.2020 | Kołobrzeg - Sassnitz - Malmö - Helsingor - Kopenhaga - Kołobrzeg | 1650 zł |
26.09-03.10.2020 | Kołobrzeg - Svaneke - Karlskrona - Kalmar - Grönhögen - Kołobrzeg | 1550 zł |
03.10-10.10.2020 | Kołobrzeg - Sassnitz - Klintholm - Ystad - Allinge - Christiansø - Kołobrzeg | 1550 zł |
10.10-17.10.2020 | Kołobrzeg - Sassnitz - Malmö - Helsingør - Kopenhaga - Kołobrzeg | 1550 zł |
17.10-24.10.2020 | Kołobrzeg - Bornholm - Christiansø - Hanö - Utklippan - Kołobrzeg | 1550 zł |
Zbiórka i rozpoczęcie rejsu
Rejs rozpoczynamy w Kołobrzegu. O godzinie 16:00 czekamy na Ciebie w Marinie Solna przy ulicy Warzelniczej. Z dworca PKP to zaledwie 1 kilometr i 10-15 minut na piechotę. Jeżeli przyjedziesz samochodem, możesz zostawić go na parkingu w marinie. Jeżeli Twój pociąg lub autobus przyjeżdża po 16:00, niczym się nie przejmuj. Będziemy na Ciebie czekać.
Sobota to czas na zaokrętowanie, rozpakowanie swoich rzeczy osobistych i prowiantu, zapoznanie z jachtem, szkolenie żeglarskie i naukę obsługi jednostki. Wypływamy w niedzielę rano lub – o ile warunki pozwalają – w sobotę wieczorem.
Kołobrzeg jest dobrze skomunikowany z resztą kraju. Można dojechać tu bezpośrednim pociągiem lub skorzystać np. z autokaru Flixbus.
Podmenu Staż i szkolenie
Nasz rejs ma charakter stażowo-szkoleniowy. Oznacza to, że uczestnicy są załogą jachtu, pełnią wachty
(również nocne) i odpowiadają za prowadzenie jednostki. To doskonała okazja do intensywnego szkolenia żeglarskiego, zdobywania doświadczenia oraz gromadzenia stażu morskiego. Rejs nie jest jednak kursem na patent. W trakcie rejsu nie odbywają się wykłady czy zajęcia z samodzielnego manewrowania jachtem na silniku.
Jeżeli jesteś zainteresowany(a) szkoleniem żeglarskim i pogłębianiem swojej wiedzy oraz zdobyciem bezcennego doświadczenia morskiego – to rejs właśnie dla Ciebie.
Na zakończenie, kapitan wręczy każdemu uczestnikowi opinię z rejsu morskiego. To dokument potwierdzający nabycie stażu. Powinniśmy wypływać około 60-90 godzin, w zależności od pogody i intensywności rejsu.
Podmenu Wyżywienie
Jacht będzie zaprowiantowany w świeże i pyszne produkty. Do wyboru będą świeże wędliny, nabiał, owoce i warzywa. Najróżniejsze produkty doskonałe na śniadanie i kolację. Obiady to głównie przygotowane wcześniej specjalnie dla nas dania (kotlety, gołąbki, bigos, pierogi, szaszłyki), które wystarczy odgrzać lub przysmażyć.
Nie zabraknie oczywiście napojów bezalkoholowych, słodyczy i przekąsek.
Dla wegetarian przygotowujemy specjalne produkty, aczkolwiek samo przygotowanie posiłków wegetariańskich leży po stronie zainteresowanych. Można oczywiście ładnie uśmiechnąć się do wachty kambuzowej. Nie jesteśmy natomiast w stanie w pełni uwzględnić wymagań diet specjalnych takich jak wegańska czy bezglutenowa. Jeżeli jesteś na takiej diecie, prosimy o kontakt przed rezerwacją rejsu.
Podmenu Jacht
Nazwa: Athaman
Typ: Delphia 47
Rocznik: 2011
Długość: 14,06 m
Szerokość: 4,48 m
Ilość kabin: 5
Ilość WC: 3
Zanurzenie: 1,85 m
Żagle: 92 m²
Silnik: 75 KM
Jest to duży – pięciokabinowy jacht – na którym żeglować może nawet 12 osób. Ale my, dla Waszej wygody, pływać będziemy w maksymalnym składzie 9 osób załogi plus kapitan. Każdy będzie wówczas zakwaterowany w dwuosobowej kabinie i mesa cały czas będzie wolna.
Jacht jest po generalnym remoncie i zarówno z zewnątrz, jak i w środku, prezentuje się imponująco. Jednostka została bardzo bogato doposażona we wszystko, czego współczesny żeglarz oczekuje od morskiego jachtu. Co bardzo dla nas ważne, Athaman w Kołobrzegu ma swoją bazę techniczną. Firma So Fun zapewnia stałą opiekę nad jachtem i każda, nawet najdrobniejsza awaria, będzie szybko usuwana.
Aby żeglowanie było jeszcze bardziej wygodne, do Waszej dyspozycji są też ciepłe kołdry i poduszki oraz świeża pościel. Osoby, które nie mają swojego sprzętu mogą skorzystać ze sztormiaków znajdujących się na wyposażeniu jachtu. Są to sztormiaki Tribord 500 w rozmiarach od M do XL, składające się z kurtki i spodni.
Wyposażenie nawigacyjne: GPS w kokpicie z mapami elektronicznymi, aktualne mapy morskie, locje i przewodniki żeglarskie, radar, AIS, autopilot, log, sonda, wiatromierz, radio VHF z DSC.
Wyposażenie bezpieczeństwa: radiopława satelitarna EPIRB, pneumatyczna tratwa ratunkowa (12 osób), radio VHF z DSC, zestaw pirotechniki, automatyczne kamizelki ratunkowe z uprzężą bezpieczeństwa, apteczka pierwszej pomocy, boja MOB.
Wyposażenie hotelowe: kuchenka gazowa z piekarnikiem, lodówka, 4 toalety morskie, 4 prysznice z ciepłą wodą, radio z CD, świeża pościel, sztormiaki morskie.
Podmenu Cena All Inclusive
Cena w formule All Inclusive zawiera wszystkie koszty rejsu: jedno miejsce na jachcie w dwuosobowej kabinie, produkty na pełne i smaczne wyżywienie, napoje bezalkoholowe, opłaty portowe, paliwo i gaz, świeżą pościel, sprzątanie końcowe jachtu, możliwość korzystania ze sztormiaków Tribord 500, minimalne ubezpieczenie KL 10.000 EUR i NNW 10.000 zł (ERGO). Zalecamy wykupienie pakietu Premium (Allianz).
Nie stosujemy składek do kasy jachtowej, zrzutek na pokładzie, dopłat czy kaucji. Gwarantujemy niezmienność ceny rejsu.
Gwarantujemy, że rejs odbędzie się niezależnie od liczby zgłoszonych uczestników.
Opcje dodatkowe
- Ubezpieczenie Kosztów Leczenia, NNW i bagażu
Zadbaj o swoje bezpieczeństwo i ubezpiecz Koszty leczenia za granicą, NNW i swój bagaż! KL=200.000 zł, NNW=80.000 zł, OC=200.000 zł, bagaż=10.000 zł. Ubezpieczenie obejmuje również ratownictwo morskie. Ubezpieczenie uwzględniające choroby przewlekłe lub wiek powyżej 70 lat wyceniane jest indywidualnie (Allianz)
Cena: 100 zł - Ubezpieczenie od kosztów rezygnacji
W przypadku rezygnacji z udziału w rejsie związanej z m.in. nagłą chorobą, nieszczęśliwym wypadkiem, kradzieżą dokumentów, zwolnieniem z pracy, hospitalizacja kogoś z bliskich itp. otrzymasz zwrot wszystkich wpłaconych opłat za rejs.
Cena: 145 zł
Zajęcia
Podmenu Program
Trasa: Kołobrzeg - Bornholm - Christiansø - Hanø - Utklippan - Kołobrzeg
Naszą żeglarską przygodę zaczniemy w Kołobrzegu. Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu godzinach żeglugi dopłyniemy do Bornholmu, gdzie odpoczniemy, delektując się sielankową atmosferą miasteczka. Z Bornholmu popłyniemy w poszukiwaniu zagubionej gdzieś na Bałtyku niewielkiej wysepki - Christiansø. Zapewne niewielu ludzi zdaje sobie sprawę z istnienia małego archipelagu Ertholmene, odległego 18 km od Bornholmu. W jego skład wchodzi 6 wysepek: Christiansø, Frederiksø, Osterskaer, Vesterskaer, Graesholm i Tat, przy czym tylko dwie pierwsze są zamieszkałe przez ludzi. Największa wyspa – Christiansø – ma zaledwie 600 m długości i 400 szerokości. Miejsce to ma niesamowitą historię i jest niezwykle fascynujące. Płynąc przez Zatokę Hanö zatrzymamy się na wyspie, od której zatoka wzięła swoją nazwę. Na deser zostawiamy Utklippan, miejsce tak wyjątkowe, że trudno je opisać słowami. Całość wyspy jest rezerwatem przyrody, więc jeżeli marzycie o zobaczeniu fok wygrzewających się w słońcu, to właśnie tam jest na to największa szansa. Znajduje się tam latarnia morska i niewielkie schronisko. Brak jest natomiast udogodnień cywilizacyjnych, co według nas jest największą zaletą tegoż miejsca.
Czas pomiędzy odwiedzaniem wysp wypełnimy tym, co najlepsze - żeglowaniem. Damy się porwać rytmowi wacht i bujającemu się pokładowi. Poznamy niezwykłych ludzi, dla których, tak samo jak dla nas, morze jest ważnym elementem życia. Pogłębimy naszą żeglarską wiedzę i zachwycimy się zachodem słońca na pełnym morzu. Będzie idealnie.
Powrót do Kołobrzegu zajmie nam około doby. To czas kiedy zrozumiemy, że tydzień na jachcie to zdecydowanie za mało.
Trasa: Kołobrzeg - Falsterbo - Kopenhaga - Klintholm - Glowe - Kołobrzeg
Pierwszym portem rejsu jest Kopenhaga - miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Zanim dopłyniemy do Kopenhagi czeka nas przepłynięciem kanałem Falsterbo, gdzie operator mostu potrafi zbudować pełną emocji atmosferę:)
Opuszczając stolicę Danii skierujemy się w stronę wyspy Møn. Znanej z majestatycznych kredowych klifów. Fauna i flora Mons Klint są unikatowe i niezwykłe. Jest to jedno z najbardziej niezwykłych miejsc w Europie. Kredowe urwiska osiągają ponad 130 metrów wysokości i rozciągają się na długości ponad 8 kilometrów. Ich wiek szacowany jest na ponad 70 mln lat.
Po krótkim postoju wrócimy stęsknieni na morze, do rytmu wacht i ruchomego pokładu. Ruszymy w stronę Rugii i uroczego portu Glowe. Wracając do Kołobrzegu będziemy mieli już za sobą wiele godzin żeglugi. Wrócimy bogatsi o doświadczenie, wiedzę i cudowne wspomnienia. Wrócimy pełni dobrej energii.
Trasa: Kołobrzeg - Svaneke - Karlskrona - Kalmar - Grönhögen - Kołobrzeg
Zaczynamy w Kołobrzegu. Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu godzinach żeglugi dopłyniemy do Svaneke na Bornholmie.
Po krótkim postoju wrócimy stęsknieni na morze, do rytmu wacht i ruchomego pokładu. Po kilkunastu godzinach dotrzemy do Karlskrony - położonej jest na 33 wyspach w większości połączonych mostami.
Dalej ruszymy w stronę Kalmaru, położonego w cieśninie Kalmarsund. Lokalizacja tegoż portu daje okazję do ćwiczenia żeglugi w wąskich przesmykach. Nie zabraknie dużej ilości halsowania. Kalmar zamieszkany był już w czasach prehistorycznych. Najstarsze ślady działalności człowieka pochodzą z epoki kamienia. Jeżeli macie w sobie żyłkę turysty warto zobaczyć stare miasto, Salvestaden - kopię średniowiecznego miasta, Zamek Kalmarski oraz Tripp, trapp, trull - trzy zabytkowe domy z XVIIIw.
Płynąć na południe dotrzemy do Grönhögen. Cały południowy kraniec Olandii stanowił niegdyś królewskie tereny łowieckie, do dziś jest odgrodzony kamiennym murem Karola X. Wybierając się na pieszą wycieczkę po znajdującym się tam rezerwacje przyrody Ottenby spotkacie, oprócz owiec, „dziko” żyjące Daniele, a także mnóstwo ciekawych gatunków ptaków. Warto wybrać się też do jednej z najwyższych w Szwecji latarni morskich Lange Jan, która jest otwarta do zwiedzania. Widok rozpościerający się z jej szczytu zapiera dech w piersiach. Poza wspaniałą przyrodą, fascynujące są tutaj też rzeczy stworzone ludzką ręką – liczne wiatraki, kamienne mury, stare cmentarzyska i porozrzucane po całym terenie kamienie runiczne. Po krótkim postoju ruszymy w morze. Za rufą zostawimy Szwecję i obierając kurs na Kołobrzeg damy się porwać rytmowi wacht.
Trasa: Kołobrzeg - Savneke - Karlskrona - Simirshamn - Rønne - Kołobrzeg
Zaczynamy w Kołobrzegu. Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu godzinach żeglugi dopłyniemy do Svaneke na Bornholmie.
Po krótkim postoju wrócimy stęsknieni na morze, do rytmu wacht i ruchomego pokładu. Po kilkunastu godzinach dotrzemy do Karlskrony - położonej jest na 33 wyspach w większości połączonych mostami. Niewątpliwie najważniejszym miejscem w Karlskronie jest rynek Stortorget, należący do największych w Europie.
Następnie ruszymy wzdłuż wybrzeża Szwecji, żegluga zajmie nam kilkanaście godzin. To idealny czas, aby znowu poczuć wolność jaką daje morze. W Simrishamn nie brakuje brukowanych uliczek, domów z muru pruskiego. Atmosfera jest wręcz sielska. Warto wybrać się do ogrodu różanego Rosentorget. Zostawiając za rufą Szwecję ruszymy w kierunku Bornholmu. Na zakończenie rejsu odwiedzimy Rønne. Czas płynie tam wolniej. Kolorowe domki i sielska atmosfera udzielają się odwiedzającym.
Stęsknieni za ruchomym pokładem oddamy cumy i w stronę Kołobrzegu. Wachty nawigacyjne będą doskonałą okazją do praktycznej nauki nawigacji, rozpoznawania statków i znaków nawigacyjnych. Potężna dawka żeglarskiej wiedzy w praktyce. Podczas tych kilkunastu godzin zrozumiemy, jak bardzo będziemy tęsknić za morzem.
Trasa: Kołobrzeg - Svaneke - Karlskrona - Kalmar - Grönhögen - Kołobrzeg
Zaczynamy w Kołobrzegu. Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu godzinach żeglugi dopłyniemy do Svaneke na Bornholmie. Po krótkim postoju wrócimy stęsknieni na morze, do rytmu wacht i ruchomego pokładu. Po kilkunastu godzinach dotrzemy do Karlskrony - położonej jest na 33 wyspach w większości połączonych mostami.
Dalej ruszymy w stronę Kalmaru, położonego w cieśninie Kalmarsund. Lokalizacja tegoż portu daje okazję do ćwiczenia żeglugi w wąskich przesmykach. Płynąć na południe dotrzemy do Grönhögen. Cały południowy kraniec Olandii stanowił niegdyś królewskie tereny łowieckie, do dziś jest odgrodzony kamiennym murem Karola X. Wybierając się na pieszą wycieczkę po znajdującym się tam rezerwacje przyrody Ottenby spotkacie, oprócz owiec, „dziko” żyjące Daniele, a także mnóstwo ciekawych gatunków ptaków. Warto wybrać się też do jednej z najwyższych w Szwecji latarni morskich Lange Jan, która jest otwarta do zwiedzania. Widok rozpościerający się z jej szczytu zapiera dech w piersiach. Poza wspaniałą przyrodą, fascynujące są tutaj też rzeczy stworzone ludzką ręką – liczne wiatraki, kamienne mury, stare cmentarzyska i porozrzucane po całym terenie kamienie runiczne. Po krótkim postoju ruszymy w morze. Za rufą zostawimy Szwecję i obierając kurs na Kołobrzeg damy się porwać rytmowi wacht.
Trasa: Kołobrzeg - Sassnitz - Malmö - Helsingor - Kopenhaga - Kołobrzeg
Zaczynamy w Kołobrzegu. Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu godzinach żeglugi dopłyniemy do Sassnitz, popularnego kurortu wypoczynkowego położonego na północnym krańcu Parku Narodowego Jasmund, który jest punktem obowiązkowym do odwiedzenie. Dla osób nurkujących Sassnitz ma prawdziwą perełkę. Korzystając z lokalnych firm nurkowych można wybrać się do wraku promu Jan Heweliusz.
Czeka nas co najmniej półtorej doby w morzu. Płyniemy do Szwecji. To świetny czas, żeby poczuć rytm wacht. Zachwycić się morzem. Zanim wpłyniemy do Malmo, czeka nas przepłynięciem kanałem Falsterbo, gdzie operator mostu potrafi zbudować pełną emocji atmosferę:) Malmö, stolica Skanii, to trzecie co do wielkości miasto Szwecji. Zachwyca średniowiecznym śródmieściem i piaszczystymi plażami niemal w samym centrum. Malmö słynie z największej w Szwecji liczby restauracji w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Porty są ciekawe, ale morze wzywa. Ruszamy Sundem do tajemniczego miejsca o nazwie Helsingor, gdzie znajduje się najbardziej znany na świecie zamek - Kronborg Slot czyli zamek szekspirowskiego Hamleta. Czeka nas żegluga wąskim przesmykiem, z dużym ruchem statków. To niezwykle edukacyjny fragment rejsu. Płynąc na południe dotrzemy do Kopenhagi miasta, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Warto zwrócić uwagę na Port Nyhavn najbardziej kolorową część duńskiej stolicy. Punktem obowiązkowym jest symbol Kopenhagi - syrenka. Jedną z ciekawszych atrakcji Kopenhagi jest Amalienborg, czyli zimowa rezydencja duńskiej rodziny królewskiej. Ponadto warto odwiedzić Wolne Miasto Christiania, niezależną od miasta dzielnicę z własnym prawem, flagą i walutą.
Powrót do Kołobrzegu zajmie nam około doby. To czas kiedy zrozumiemy, że tydzień na jachcie to zdecydowanie za mało. Poczujemy jak cudowne i wyjątkowe jest żeglarskie życie. Wrócimy pełni pozytywnej energii i głowy pełnej planów kolejnych wypraw.
Trasa: Kołobrzeg - Sassnitz - Klintholm - Ystad - Allinge - Christiansø - Kołobrzeg
Zaczynamy w Kołobrzegu. Po rozpakowaniu, podziale na wachty i szkoleniu z zasad bezpieczeństwa ruszymy w morze. Po kilkunastu, może kilkudziesięciu godzinach żeglugi dopłyniemy do Svaneke na Bornholmie. Po krótkim postoju wrócimy stęsknieni na morze, do rytmu wacht i ruchomego pokładu. Po kilkunastu godzinach dotrzemy do Karlskrony - położonej jest na 33 wyspach w większości połączonych mostami. Niewątpliwie najważniejszym miejscem w Karlskronie jest rynek Stortorget, należący do największych w Europie. W podziemiach wystawiony jest budzący wiele kontrowersji obraz Madonny z Dzieciątkiem, który podobno namalował sam mistrz Leonardo. Innym ciekawym obiektem przy rynku jest zabytkowy ratusz – dziś budynek sądu. Przy rynku koniecznie też trzeba zajrzeć do słynnej lodziarni Glassiaren, co w tłumaczeniu oznacza Lodowiec. Lodziarnia jest tak popularna, że przyciąga setki klientów, stojących nieraz w długich kolejkach, jednak czego się nie robi dla fantastycznych lodów.
Dalej ruszymy w stronę Kalmaru, położonego w cieśninie Kalmarsund. Lokalizacja tegoż portu daje okazję do ćwiczenia żeglugi w wąskich przesmykach. Nie zabraknie dużej ilości halsowania. Kalmar zamieszkany był już w czasach prehistorycznych. Najstarsze ślady działalności człowieka pochodzą z epoki kamienia. Jeżeli macie w sobie żyłkę turysty warto zobaczyć stare miasto, Salvestaden - kopię średniowiecznego miasta, Zamek Kalmarski oraz Tripp, trapp, trull - trzy zabytkowe domy z XVIIIw.
Płynąć na południe dotrzemy do Grönhögen. Cały południowy kraniec Olandii stanowił niegdyś królewskie tereny łowieckie, do dziś jest odgrodzony kamiennym murem Karola X. Wybierając się na pieszą wycieczkę po znajdującym się tam rezerwacje przyrody Ottenby spotkacie, oprócz owiec, „dziko” żyjące Daniele, a także mnóstwo ciekawych gatunków ptaków. Warto wybrać się też do jednej z najwyższych w Szwecji latarni morskich Lange Jan, która jest otwarta do zwiedzania. Widok rozpościerający się z jej szczytu zapiera dech w piersiach. Poza wspaniałą przyrodą, fascynujące są tutaj też rzeczy stworzone ludzką ręką – liczne wiatraki, kamienne mury, stare cmentarzyska i porozrzucane po całym terenie kamienie runiczne. Po krótkim postoju ruszymy w morze. Za rufą zostawimy Szwecję i obierając kurs na Kołobrzeg damy się porwać rytmowi wacht. Będziemy delektować się smakiem kawy o świcie i obłędnym zachodem słońca.