Kazimierz Dolny

Dzień 1: Wyjazd do Kazimierza Dolnego – jednego z najpiękniejszych miasteczek w Polsce, nazywanego „perłą polskiego renesansu”. Zwiedzanie z przewodnikiem, w programie: zamek – zbudowany w połowie XIV wieku na rozkaz Kazimierz Wielkiego; baszta – najstarszy zabytek miasta; rynek; Cmentarz Żydowski i Ściana Płaczu – pomnik wzorowany na jerozolimskiej ścianie płaczu (kazimierska ściana płaczu pęka po środku, pękniecie symbolizować ma los polskich i kazimierskich Żydów), Góra Trzech Krzyży ze wspaniałym punktem widokowym na miasto i Małopolski Przełom Wisły, Wąwóz Korzeniowy Dół, któremu bajkowy charakter nadaje światło przedzierające się przez wystające, poskręcane korzenie drzew rosnących na skarpach. Zakwaterowanie. Obiadokolacja, ognisko.

Dzień 2: Śniadanie. Wykwaterowanie. Warsztaty w Muzeum Nadwiślańskim oddział w Kazimierzu Dolnym lub Grodzisku Żmijowiska (do wyboru, np. „Mazel Tow! O życiu rodzinnym w społecznościach żydowskich”, „W glinianym garnku – potrawy sprzed 1000 lat”). Rejs statkiem po Wiśle. Obiad. Wyjazd.

Zamek w Kazimierzu Dolnym. Zbudowany w połowie XIV wieku na rozkaz Kazimierz Wielkiego. W czasach świetności, w latach 1509-44 zamkiem władali Firlejowie. Składa się z dwóch części: okrągłej baszty (nie ma zgodności co do określenia przeznaczenia budynku – w zależności od źródła przypisywane są mu funkcje więzienia, latarni rzecznej, siedziby straży celnej, a nawet skarbca) oraz właściwego zamku dolnego. Dzisiejszy stan zamku stanowi efekt prac konserwatorskich prowadzonych głównie w latach 80-tych ubiegłego wieku. Na murach zamku, od strony Wisły znajduje się taras widokowy.

Góra Trzech Krzyży. Wspaniały punkt widokowy na miasto i Małopolski Przełom Wisły. Wzniesienie ma wysokość 90 metrów nad dnem doliny Wisły. Trzy krzyże zostały ustawione przez mieszkańcy parafii, którzy przeżyli epidemie pustoszące miasteczko w czasie wojny północnej na początku XVIII wieku.

Cmentarz żydowski i Ściana Płaczu. Powstał w 1851 roku i został całkowicie zdewastowany na początku II wojny światowej. W latach 80-tych ubiegłego wieku z odzyskanych macew na cmentarzu w Czerniawach zbudowano pomnik wzorowany na jerozolimskiej ścianie płaczu. Kazimierska ściana płaczu pęka po środku, pękniecie symbolizować ma los polskich i kazimierskich Żydów.

Wąwozy lessowe w Kazimierzu Dolnym. Niezwykłe i ogromnie malownicze, gęstą siecią oplatają miasto. To chyba jedyna miejscowość w Polsce, w której gwarny, zatłoczony rynek sąsiaduje z cichymi oazami przyrody. Jeden z wąwozów – Plebanka – znajduje się już ok. 200–300 metrów od kazimierskiego rynku! Korzeniowy Dół to wąwóz najczęściej odwiedzany. Bajkowy charakter nadaje mu światło przedzierające się przez wystające, poskręcane korzenie drzew rosnących na skarpach. Z Wąwozem Małachowskiego wiąże się natomiast historia Hrabiego Małachowskiego, który stał na czele batalionu Strzelców Sandomierskich.