Zastanawiasz się, czy Twoje dziecko nadaje się na obóz żeglarski? Odpowiedź brzmi: TAK. Niezależnie od tego, czy jest ciche i nieśmiałe, czy żywiołowe i niepokorne. Niezależnie od tego, czy jest typem sportowca, czy raczej wielbicielem gier komputerowych. I niezależnie od tego, czy kiedykolwiek miało styczność ze sportami wodnymi czy nie. A dlaczego? Bo żeglarstwo to sport dla każdego i jedynym przeciwwskazaniem do niego jest ciężka choroba morska (choć niektórzy ją mają, a i tak żeglują!). A tak poważnie: nie znam osoby, która się nie nadaje […]
Czytaj więcej...Wspomnienia z rejsu na Bałtyku cz II
W sobotę zbiera się nowa załoga w której witam kilku moich zeszłorocznych załogantów, którzy w międzyczasie zdobyli patenty żeglarskie. Zakupy prowiantowe udaje się zrobić sprawnie więc jeszcze tego samego dnia, korzystając z pomyślnego wiatru opuszczamy Gdańsk. Łagodny wiatr z południa pozwala spokojnie dopłynąć do Łeby. Odpytuję bosmana o warunki na wejściu, ale przy takim wiaterku wejście jest trywialne. W gościnnej marinie miejsca nie brakuje. Idziemy na lądowy obiad by zrobić przerwę […]
Czytaj więcej...